Takiej wystawy aut w Górze Kalwarii jeszcze nie było! (ZDJĘCIA!)
Dodano: 8 sierpnia 2022; W niedzielę na rynku w Górze Kalwarii odbył się zlot pasjonatów motoryzacji z przełomu XIX i XX wieki pod nazwą Belle Epoque.
Były to pierwsze modele aut wyprodukowanych na świecie. - Są to pasjonaci starych aut, którzy potrafią skrzyknąć kolekcjonerów z całej Polski aby wrzucili swoje samochody na lawety i spotkali się jednego dnia w jednym miejscu – podkreślał w rozmowie z GoraKalwaria.net burmistrz Góry Kalwarii, Arkadiusz Strzyżewski.
Waldemar Kosecki, brat byłego reprezentanta Polski i wieloletniego piłkarza Legii Warszawa Romana Koseckiego, przedsiębiorca i miłośnik aut, mieszkaniec Solca wraz z panem Tomaszem zainicjował to wydarzenie.
Pan Tomasz Siudziński natomiast wraz z małżonką pochodzą z Otwocka Wielkiego i prowadzą "Auto Muzeum" - muzeum starych aut (automuzeum.org).
Rodzinne zainteresowanie motoryzacją zaczęło się praktycznie wraz z jej początkiem. Los sprawił, że pradziadek pana Tomasza pan Lucjan Bugalski był świadkiem tego, jak zepsuł się pierwszy samochód sprowadzony do Warszawy przez p. Stanisława Grodzkiego. Ponoć pradziadek pomagał zapalać go „na pych” a historia ta była przekazywana z pokolenia na pokolenia.
- Na ile to jest szczególne, że te dwanaście wyjątkowych aut znalazło się dziś w Górze Kalwarii? – pytamy. - Nie ma generalnie w Polsce takiej imprezy, żeby tak stare auta znalazły się na jednej imprezie - mówi Waldemar Kostecki.
Był drewniany samochód parowy z 1815 roku, napędzany węglem i drzewem z kolekcji pana Tomka (czas odpalania ok. godziny). Była też replika pierwszego samochodu spalinowego z 1886 roku oraz parowego z 1899 r. z palnikiem benzynowo-naftowym, a w tej chwili na gaz LPG (czas odpalenia ok. pół godziny). Był również pierwszy amerykański merc z 1912 roku, replika adlera z 1919 roku oraz fordy T.
Tata pana Tomka remontował takie stare samochody z których zostało wiele części, które miały być złomowane a zostały wykorzystane do tworzenia replik, więc większość części tych samochodów jest całkowicie oryginalna.
Była też replika pierwszego peugeota 9 z 1894 roku. Ten samochód miał zrobić przejazd upamiętniający pierwszego, polskiego automobilistę Stanisława Grodzkiego, który miał w Warszawie na ul. Senatorskiej skład żelazny i on pierwszy sprowadził do Polski samochody i wykonał pierwszą jazdę 25 sierpnia 1896 roku. W ubiegłym roku miało miejsce 125-lecie tego wydarzenia i z tej okazji urządzono pierwszą paradę. Tata pana Tomka z okazji 100-lecia tego przejazdu chciał pojechać tym autem do Paryża, jednak dojechał tylko do Kutna, gdyż sponsorzy się wycofali. Wydarzenie to miało upamiętnić jazdę pana Grodzkiego, który w 1897 roku wyjechał na rajd samochodowy z Warszawy do Paryża. Podróż trwała 16 dni (średnia prędkość to 30 km/h). Pan Stanisław spóźnił się na to wydarzenie, jednak organizator imprezy w Paryżu doceniając poczynania pana Grodzkiego uhonorował go za sam przyjazd z Polski.
Oprócz aut można było również obejrzeć wystawę jednośladów. Najstarszy z nich francuski, bardzo archaiczny motocykl MG monet-goyon z angielskim silnikiem wilersa z 1924 roku napędzany pasem klinowym. Motocykl ten posiada oddzielną skrzynię biegów, dwa biegi do przodu, hamulce, które działają tylko na tylne koło, wykonane z gumy, które spowalniają a nie hamują w związku z czym trzeba dużo wcześniej spowalniać silnik, jeśli chce się zahamować. Motocykl ten potrafi się rozpędzić nawet do 70 km/h na polnej drodze, na asfalcie maksymalnie 65/h z uwagi na to, że pas klinowy na asfalcie ma poślizg. Motocykl ten jest w stanie oryginalnym, nigdy nie był remontowany czy odnawiany, a co ważne jest 100 procentach sprawny. - Jeździ pan czasem tym motocyklem? – pytamy. - Tak, wczoraj wróciłem nim z mistrzostw Polski pojazdów zabytkowych z okolic Lublina - mówi pasjonat i właściciel jednośladów pan Artur Węgler.
Impreza rozpoczęła się od parady automobili oraz rowerów, na których jeździli nasi pradziadowie. Były to czasy gdy pojedynki były codziennością, a panie nie chodziły bez kapelusza.
Zarówno kierowcy samochodów, bicyklów, jak i pojedynkujący się panowie oraz cyrkowcy byli w strojach z tej epoki.
Ponadto imprezę uświetnił koncert zespołu Trio Trójkąt (Piotr Grudziński z zespołem) oraz Kapela Warszawska Staśka Wielanka.
Organizatorami tego wydarzenia była gmina Góra Kalwaria, Stowarzyszenie Nostalgia oraz Ośrodek Kultury w Górze Kalwarii.
(jkw)
Dodaj swój komentarz



Najnowsze artykuły
- Modernizacja ul. Lipkowskiej staje się faktem
- Zdewastował przystanek. Usłyszał wyrok!
- EKS SZPO - 4 przyprawy, które zmienią Twoją kuchnię wegetariańską
- Młodzi chcą rządzić
- Dlaczego auta z USA są tańsze?
- W Dobieszu powstanie nowe rondo
- Samookaleczenia - jak pomóc młodym ludziom w kryzysie?
- Program Nasz nowy dom w Górze Kalwarii
- Ostatnie w tym sezonie takie wydarzenia na zamku w Czersku
- Wybudują sieć gazową w trzech sołectwach
Ostatnio na forum
Antyrowerzysta: Wreszcie, może pedalarze na dwóch kółkach znikną na parę miesięcy z...
Program Nasz nowy dom w Górze KalwariiJa, Krzysztof: Ludzie, co wy tu wypisujcie. Ogólnie bardzo dobrze, że program pomógł...
Modernizacja ul. Lipkowskiej staje się faktemnsz: @rowerzysta
proszę nie nazywać rowerzystami panienek w obcisłych...
Bartek b.: Powinni go do odrobienia prac wziąć na 2 mieś.to by się patologia nauczyła...
W Dobieszu powstanie nowe rondoMieszkaniec: Brawo!potrzebne rondo lub inne rozwiązanie, bo tam dużo wypadków. Poza...
mieszkaniec
Olo
Danuta
czapka pilotka
Mam tico na gaz ale nie wiedziałem o tym wydarzeniu.
pozdrowionka
g.k.
monika bartys
emeryt
WC
mieszkaniec
Mini
Xxx
Emilia 9 sierpnia 10: 35
Do Xxx