Ból kolana a diagnostyka obrazowa – czy USG wystarczy?

Dodano: 16 maja 2025; Artykuł sponsorowany Ból kolana może mieć wiele przyczyn, od przeciążeń przez urazy aż po zmiany zwyrodnieniowe. Wybór odpowiedniego badania obrazowego to klucz do postawienia trafnej diagnozy. Czy jednak USG kolana jest wystarczające? Odpowiedź zależy od kilku czynników.

Kiedy USG kolana ma zastosowanie

Ultrasonografia kolana to badanie nieinwazyjne, szybkie i dostępne. W odróżnieniu od rezonansu magnetycznego (MRI) czy tomografii komputerowej, nie wymaga narażenia na promieniowanie ani specjalnych przygotowań. Jest doskonale tolerowane przez pacjentów. W wielu przypadkach stanowi pierwsze narzędzie diagnostyczne przy bólu kolana, zwłaszcza w kontekście urazów miękkich tkanek i zmian zapalnych.

USG kolana umożliwia ocenę:

• ścięgien (np. zapalenie lub uszkodzenie ścięgna rzepki, czyli tzw. kolano skoczka),
• kaletek maziowych (np. zapalenie kaletki przedrzepkowej lub głębokiej),
• ciała Hoffy (zapalenie ciała tłuszczowego podrzepkowego),
• płynu w stawie (wysięk, w tym ocena jego objętości i struktury),
• torbieli Bakera (cysta w dole podkolanowym),
• struktur bocznych i przyśrodkowych (np. pasmo biodrowo-piszczelowe, więzadło poboczne przyśrodkowe i boczne),
• patologii w obrębie powierzchownych struktur łąkotki, jeśli są dostępne dla ultrasonografii.

Badanie może być wykonywane dynamicznie – w trakcie ruchu kolana – co pozwala na ocenę funkcjonalną i jest pomocne przy ocenie zwichnięć, niestabilności oraz konfliktów mechanicznych.

Ograniczenia badania USG kolana

Mimo szerokich zastosowań, ultrasonografia kolana nie jest metodą uniwersalną. Nie pozwala na dokładną ocenę:

• więzadeł krzyżowych (ACL i PCL),
• całości struktur łąkotki, szczególnie części głębiej położonych,
• powierzchni stawowych kości – USG nie obrazuje dobrze struktur chrzęstnych i wewnątrzstawowych.

Dlatego w przypadku podejrzenia uszkodzeń tych elementów, lekarze kierują pacjenta na bardziej zaawansowaną diagnostykę, najczęściej na rezonans magnetyczny. Warto zaznaczyć, że np. centrum Rex Medica - https://rexmedica.pl/ - oferuje zarówno USG, jak i MRI kolana, co pozwala na kompleksową diagnostykę w jednym miejscu.

Wskazania do wykonania rezonansu magnetycznego kolana

Rezonans magnetyczny to obecnie najdokładniejsze badanie obrazowe do oceny struktur wewnętrznych kolana. Wykorzystuje pole magnetyczne, nie wiąże się z promieniowaniem jonizującym, ale jest bardziej czasochłonny i droższy niż USG. Trwa zwykle od 20 do 30 minut.

MRI pozwala na precyzyjną ocenę:

• więzadeł krzyżowych (ACL, PCL),
• łąkotek (przyśrodkowej i bocznej),
• chrząstki stawowej i zmian zwyrodnieniowych,
• błony maziowej,
• struktur wewnątrzstawowych w ostrych i przewlekłych urazach.

MRI jest wskazany m.in. przy:

• urazach z podejrzeniem zerwania więzadeł,
• przewlekłych bólach kolana bez jednoznacznej przyczyny,
• nawracających wysiękach,
• podejrzeniu uszkodzeń łąkotek,
• planowaniu leczenia operacyjnego.

Kiedy wystarczy USG kolana

USG kolana wystarcza w wielu przypadkach, zwłaszcza jeśli objawy dotyczą tkanek powierzchownych lub struktur, które dobrze obrazują się w ultrasonografii. Dotyczy to szczególnie:

• zapalenia ścięgien (np. tendinopatia rzepki),
• zmian zapalnych i wysięków w stawie,
• torbieli Bakera,
• urazów mięśni i struktur okołostawowych,
• zmian w obrębie kaletek maziowych,
• powierzchownych zmian łąkotkowych, widocznych w USG przy silnym zgięciu stawu.

Warto podkreślić, że USG to także metoda interwencyjna – pod jego kontrolą można precyzyjnie wykonać:

• punkcję stawu kolanowego (np. w przypadku dużego wysięku),
• blokady dostawowe (z użyciem kortykosteroidów, kwasu hialuronowego lub osocza bogatopłytkowego – PRP).

Badania potwierdzają, że zastrzyki pod kontrolą USG są skuteczniejsze i bezpieczniejsze niż te wykonywane „na ślepo”.

Kiedy nie warto zaczynać od USG

W przypadku nasilonego bólu kolana po urazie, zwłaszcza z towarzyszącym ograniczeniem ruchomości lub objawami niestabilności, lekarz może od razu zlecić rezonans magnetyczny. Również przy podejrzeniu uszkodzeń łąkotki, chrząstki stawowej czy więzadeł wewnątrzstawowych, USG będzie niewystarczające.

W takich sytuacjach nie należy tracić czasu na badania pośrednie – szybsze wykonanie MRI przyspieszy postawienie diagnozy i wdrożenie leczenia. Zbyt wczesne kierowanie na USG może opóźnić terapię i niepotrzebnie przedłużyć proces diagnostyczny.

Rola RTG w diagnostyce bólu kolana

Zdjęcie rentgenowskie (RTG) nadal pozostaje pierwszym badaniem obrazowym zlecanym przy bólu kolana, zwłaszcza w przypadku podejrzenia:

• zmian zwyrodnieniowych (ocena przestrzeni stawowej i obecności wyrośli kostnych),
• złamań,
• torbieli kostnych lub innych zmian o charakterze guza,
• infekcji kości.

RTG jest szybkie i tanie, ale nie pozwala na ocenę tkanek miękkich, dlatego często uzupełnia się je badaniem USG lub MRI.

Jakie badanie wybrać – podsumowanie zależne od objawów

Wybór metody obrazowej zależy od lokalizacji bólu, jego charakteru i obecności innych objawów. Przykładowe scenariusze:

• Ból przyśrodkowej strony kolana bez urazu – najczęściej zapalenie ścięgien lub kaletki: wystarczy USG.
• Silny ból po skręceniu kolana z uczuciem „przeskakiwania” – konieczny MRI w celu oceny łąkotek i więzadeł.
• Obrzęk i uczucie napięcia z tyłu kolana – podejrzenie torbieli Bakera: USG.
• Trzaski i blokowanie kolana – możliwe uszkodzenie łąkotki: MRI.
• Zaawansowana choroba zwyrodnieniowa kolana – RTG do oceny przestrzeni stawowej, ewentualnie USG przy wysięku.

Diagnostyka bólów kolana – indywidualne podejście

Każdy przypadek bólu kolana powinien być analizowany indywidualnie. Lekarz podejmuje decyzję na podstawie objawów, wywiadu i badania fizykalnego. W niektórych przypadkach wystarczy USG, w innych konieczne jest MRI. Niekiedy potrzebna jest kombinacja różnych metod – dla uzyskania pełnego obrazu patologii. Niezależnie od metody, kluczowe jest skorelowanie obrazu z objawami klinicznymi pacjenta. Badanie bez kontekstu nie stanowi diagnozy.

Dlatego najlepszym rozwiązaniem jest skonsultowanie się ze specjalistą, który zadecyduje, czy USG wystarczy, czy konieczna jest dalsza diagnostyka, np. w postaci rezonansu magnetycznego.